Telefon interwencyjny ws. lęgów ptasich

Numer telefonu służy do informowania o przypadkach uszkodzeń lęgów ptasich na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe. Leśnik, z którym się Państwo skontaktują podejmie interwencję, by pomóc poszkodowanym ptakom. Aby interwencja mogła przebiegać sprawnie, prosimy o jak najbardziej precyzyjne określenie lokalizacji i przesłanie fotografii z miejsca zdarzenia.

W przypadku zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt właściwy kontakt to policja. Gdy w efekcie kolizji zwierzę zostało ranne, policjanci powinni skontaktować się z lekarzem weterynarii. Weterynarz podejmie decyzję, w jaki sposób pomóc czy też skrócić cierpienie zwierzęcia.

Przypominamy, że młode zwierzęta – ssaki, wyrośnięte pisklęta ptaków, czyli podloty – na ogół nie potrzebują pomocy człowieka. Ich taktyka to pozostawanie w ukryciu, gdy rodzice żerują bądź zdobywają pokarm dla potomstwa. Oceńmy, czy zwierzę nie jest poturbowane lub poranione. Jeśli nie, to zostawmy je tam, gdzie jest. Nie dotykamy zwierząt!

Telefon interwencyjny

603994152

Dodatkowe informacje


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Pożary lasów w nadleśnictwach Grójec i Radoszyce

Pożary lasów w nadleśnictwach Grójec i Radoszyce

Choć ten rok ze względu na pogodę jest sprzyjający dla ochrony przeciwpożarowej lasów, to ciągle zdarzają się pożary, których przyczyną są podpalenia. Takie przyczyny pożarów odnotowano w ostatnich dniach w Nadleśnictwie Grójec i Nadleśnictwie Radoszyce.

11 maja na terenie leśnictwa Borowiec Nadleśnictwa Grójec ok. godz. 16.00 wybuchły pożary na pograniczu powiatu grójeckiego i przysuskiego, których łączną wielkość oszacowano na około 6 hektarów, w tym ok. 2 hektary lasów państwowych (6 pożarów w sąsiednich lokalizacjach). Pożary strawiły w szczególności pokrywę glebową oraz częściowo korony drzew. W akcji gaśniczej wzięło udział 8 jednostek ochotniczej straży pożarnej, 2 państwowe straże pożarne, dwa samoloty gaśnicze Lasów Państwowych oraz jednostka ppoż. nadleśnictwa.

Od lat na ochronę przeciwpożarową Lasy Państwowe wydają ok. 100 mln złNatomiast 12 maja w nocy ok. godz. 2.00 na terenie Nadleśnictwa Radoszyce wybuchły dwa pożary w leśnictwie Lipa. Ogień rozprzestrzenił się na powierzchni ponad 4 ha, przyczyną były podpalenia. Na terenie nadleśnictwa to już 4 pożar w maju.

Mimo, że akcja bezpośrednia ochrony przeciwpożarowej lasów trwa i wszyscy są w gotowości, obawy leśników nie maleją. Plagą w tym roku są również podpalenia. Stąd intensywne działania leśników, w tym piesze patrole i działania z użyciem nowych technologii. Zaangażowana jest także policja.

Pożary mogą stanowić też poważne zagrożenie dla turystów, którzy w okresie pandemii liczniej odwiedzają lasy. Część turystów na obszarach leśnych może przebywać nawet o każdej porze dnia i nocy – w ramach programu zanocuj w lesie dlatego pożary w nocy mogą być tym bardziej niebezpieczne.

Mapa zagrożenia pożarowego w lasachWalka z pożarami kosztuje corocznie nadleśnictwa RDLP w Radomiu łącznie 6,5 mln zł. System ochrony przeciwpożarowej obejmuje utrzymanie 43 dostrzegalni przeciwpożarowych z obserwatorami lub kamerami, 23 punktów alarmowo-dyspozycyjnych, gdzie określana jest lokalizacja pożarów i koordynowana akcja gaśnicza, 8 automatycznych stacji meteorologicznych (wyposażonych w aparaturę do badania wilgotności ściółki, powietrza i określania stopnia pożarowego w lasach), samoloty do gaszenia pożarów będące w stałej gotowości w bazie lotniczej Piastów k. Radomia i Masłów k. Kielc, samochody gaśnicze, setki punktów czerpania wody – zbiorników wodnych i hydrantów, utrzymanie dróg przeciwpożarowych, tablice informacyjne i ostrzegawcze, pasy przeciwpożarowe chroniące tereny leśne przed pożarami i koszty dogaszania pożarów.

Średnio każdego roku aż 40 proc. pożarów zostało wywołanych przez ludziPomimo tych wysiłków i stałej modernizacji i uzupełniania systemu ochrony przeciwpożarowej o nowe elementy w 2020 roku leśnicy ugasili na terenie nadleśnictw RDLP w Radomiu 179 pożarów o łącznej powierzchni 50,68 ha to prawie 2 razy mniej pożarów niż w 2019 roku. W tym roku wytchnienie leśnikom i strażakom do tej pory daje pogoda. Do 14 maja wybuchło ok. 3 razy mniej pożarów niż w poprzednim roku o tej porze. Jednak została jeszcze połowa maja i czerwiec – jedne z najbardziej „palnych” miesięcy, a każdy pożar stanowi zagrożenie dla przyrody, ale też ludzi i mienia.